Zastanawiasz się, dlaczego ceny tego typu rozwiązań wahają się od od ok. 80 tys. do niemal 300 tys.? (dane z internetowych aukcji z połowy listopada 2022). My też.
Postanowiliśmy odpowiedzieć sobie zatem na to pytanie i udało nam się wyróżnić kilka głównych obszarów. Podpowiadamy też, jak najlepiej rozmawiać, by móc rzeczowo porównać oferty. Oczywiście sporo z nich dotyczy nas samych.
1. Polityka cenowa
Ceny, które widzisz w internecie da się podzielić na kategorie:
– ceny katalogowe/sugerowane przez producenta (posługują się nimi częściej firmy markowe m.in. ze względu na spójność polityki cenowej na różnych rynkach oraz fakt, że polityka cenowa nie jest oparta przede wszystkim na niskiej cenie)
– ceny ofertowe (tutaj znajdą się zarówno urządzenia markowe po rabatach jak i normalne oferty producentów nie posługujących się cenami katalogowymi)
– ceny urządzeń z promocji (w różnych okresach roku)
– ceny urządzeń z wystaw (już częściowo zamortyzowanych)
Nasza sugestia w tym zakresie polegałaby na tym, by poświęcić parę minut, i gdy przejrzymy ofertę – wysłać konkretne zapytania o model, jaki nas interesuje.
2. Marka
Na temat relacji marki do ceny napisano tomy. Znane, międzynarodowe marki są zazwyczaj (sporo) droższe. Dlaczego? Bo zakładamy, że za marką powinny pójść jakość czy odpowiedzialność. Czy tak jest? Z pewnością nie zawsze, ale zwykle te firmy mają mimo wszystko bardziej rozbudowane zaplecze serwisowe, kontrolę jakości czy warunki gwarancji. Np. z naszych obserwacji i doświadczeń – w przypadku firm amerykańskich produkujących spa przy kłopotach z nieckami spa częściej można liczyć na wymianę całego urządzenia, podczas, gdy mniejsi producenci z Europy czy Azji (na poziomie B2B) stawiają np. na częściowe zwroty. Spotkaliśmy się z sytuacją, gdy producent w warunkach gwarancji proponował degresywną rekompensatę 80, 60% itd. po każdym roku. Niemniej może być też tak, że np. marka jest modna i niejako „z automatu” cena jest wyższa. To zresztą może działać w obie strony – podniesienie ceny jest jednym z sygnałów „ekskluzywności” produktu.
3. Rozmiar
To pole do spooorych, nazwijmy to, interpretacji 😉
Zresztą obraz wart tysiąca słów.
Trudnością jest nie tylko rozmiar zewnętrzny, ale – przede wszystkim – wewnętrzny.
Po prostu nasze SWIMspa może się okazać niezdatne do… pływania. Zdecydowanie, gdy wybór jest bliski – koniecznie sprawdźmy swoje swimspa.
A by poprzeć to obrazem z naszej strony – nasz model PlaySytream12 serii SwimFun – nie jest de facto modelem do pływania, a już z pewnością nie dla dorosłego.
4. Wyposażenie/możliwość pływania
Wspomnieliśmy o tym wcześniej, podając przykład z naszego podwórka SwimLife. Przyjrzyjcie się też bliżej porównaniu powyżej. Zaznaczono na nim obszar, w którym mamy pełną głębokość swimspa. Lustro wody jest oczywiście większe, ale w różnych miejscach może ono być niewiele wyżej niż np. dodatkowe siedzenie czy filtr i nie pozostawi przestrzeni dla pływaka.
Część klientów chce też urządzeń łączących część pływacką z częścią wypoczynkową. To nie tylko odbywa się kosztem części pływackiej, ale też może być rozwiązane na dwa sposoby – poprzez wydzielenie osobnego obiegu wody do obu części (by utrzymać odpowiednią temperaturę do masażu – 37-38 °C i pływania – 27-31 °C).
Jakość przeciwprądu. Jest kilka typów rozwiązań związanych ze strumieniem wody, jego siłą, szerokością rotacją, możliwością sterowania. Różnice między pozornie identycznie wyglądającymi nieckami mogą być nawet rzędy kilkudziesięciu tysięcy. Jedne z nich nadadzą się do amatorskich „przebieżek”, inne będą wystarczające nawet dla wyczynowców.
Czy urządzenie jest kompletne. Np. często cena może dotyczyć urządzenia bez przykrycia (niezbędny element ze względu na zabrudzenia i energochłonność) czy obudowy (zależy, czy zagłębimy swimspa czy nie). Jak jest z transportem, rozładunkiem?
Sprawy dodatkowe, wpływające na cenę:
– rodzaje pokryw – stałe, zwijane, 2,3,4 częściowe
– systemy ułatwiające zdejmowanie pokryw
– ogrzewanie – pojedyncze, podwójne, dodatkowe elementy umożliwiające np. wpięcie pompy ciepła
– pochwyty, akcesoria do ćwiczeń
– akcesoria pływackie – np. zegarki treningowe, gogle mierzące czas, prędkość
– systemy filtracji i dezynfekcji
5. Miejsce produkcji
Zwykle to skojarzenie jest wiązane z dużym azjatyckim krajem 🙂 i jakością, ale to nie jest tak proste. Po pierwsze – ważniejsze niż samo miejsce produkcji jest to, jakich materiałów się używa i jak wygląda kontrola jakości. Co ciekawe – w Polsce ceny wielu towarów z Azji są niższe niż w Niemczech. Niestety, często wynika to właśnie z braku kontroli jakości lub oszczędności na materiałach, gdyż traktuje się polski rynek jako niedojrzały i bardzo wrażliwy na cenę.
Drugą sprawą związaną z lokalizacją są koszty logistyki – aktualnie ceny transportu morskiego spadają, i w stosunku do wartości przedmiotu nie jest to aż tak duży procent, jednak niewątpliwie wpływ ma.
6. Wahania kursowe
To łatwy do ukazania temat. Kurs USD na 1 stycznia 2022 wynosił 4,06 zł, tymczasem pod koniec np. lipca było to 4,64. Jeśli zatem przyjęlibyśmy np. cenę za swimspa 40 tys. USD (niezależnie czy katalogową, czy ofertową) mielibyśmy 162 400 zł lub 185 600 zł. Sporo, nie? Choćby dlatego warto rozmawiać ze sprzedawcami – nie wiemy, kiedy był kupiony dany egzemplarz 😉
7. Cena użytkowania
Tutaj nieco wykraczamy poza główny temat. Ale chyba już miałaś (miałeś) okazję w 2022 roku spojrzeć na ceny energii? W USA już od lat są procedury testowe dotyczące wanien spa czy swimspa. A różnica czy miesięczne utrzymanie będzie kwotą 500, 1000 czy 3000 zł ma znaczenie, bo o 5 latach może być to wyższa kwota niż sam zakup. Nie zapominaj o tym.
Mamy nadzieję, że ujęliśmy większość spraw dotyczących cen. A jeśli chciałbyś poznać nasze ceny – 7 modeli od mniej więcej 100 do 200 tys. A dokładniej? Odezwij się, z pewnością dostaniesz bardzo konkretną odpowiedź 😉
